"Swobodna jest moja dusza"
Ten kret tu, co pod korzeniemSwobodna jest moja dusza,
Nikt jej skrępować nie zdoła,
Miłujeć ona swe skrzydła,
Cześć żywi dla swego czoła.
Czy loty jej górne, czy niskie,
Czy nieba, czy ziemi jest bliżej,
Nigdy na żaden się ukaz
Nie ugnie i nie poniży.
Nie władnie tu żadna potęga
Nad jej wieczorem czy ranem,
Sama jest sobie monarchą,
Sama jest sobie kapłanem.
Swój własny ma ona kościół,
Królestwo swe osobiste,
Parafian ma i poddanychWielce dobraną listę.
Swych praw świadoma i dzierżaw,
Nieraz i w pychę porasta,
Myśli, że nie ma już nad nią
Swobodniejszego własta.
A przecież bywają chwile -
O sił tajemnych przymierze! -Iż coś ją więzi i pęta,
Coś ją na arkan bierze.
Nasturcje, co w naszym ogródku
Puściły kiełki i rosną,
W raba zmieniają mą duszę
Potęgą swą bezlitosną.
Kwiat złotogłowia, co właśnie
Dziś zakwitł nam w całej ozdobie,
Każe mej duszy po cichu
Położyć skrzydła po sobie.
Tych maków przyziemnych ryje
Przymusza ją jak poddankę
Bezwolną ugiąć szyję.
Jan Kasprowicz (1860 Inowrocław- 1926 Poronin)Ta wrona, co dla swych piskląt
Chleb nam ze stołu kradnie,
Potrzebę i rozkosz niewoli
Budzi w jej sercu na dnie.
I dusza ma, wielce posłuszna,
O prawa się swoje nie pyta,
Z podwiązanymi skrzydłami
Stoi w podziwie jak wryta...
Swobodna jest moja dusza,Nikt jej uniżyć nie zdoła,
Ale są chwile, gdzie kornie
Musi pochylać czoła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz