Nie rzucaj mojej ziemi na wiatr
Jeśli jeszcze podsycisz płomień gniewu w kraju,
imię na twoim grobie pokryją nieczystości.
Nie jesteś nikim więcej niż bełkoczącym krzykaczem,
Z twojego ujadania można tylko drwić.
Sznur upleciony ze splecionych kłamstw
Zaciśnie się wreszcie wokół twojej szyi.
Rozpiera cię pycha, twoja wiara jest ślepa.
Słoń kiedy upada już się nie podnosi.
Zatrzymaj to szaleństwo, nie rzucaj beztrosko
mojej ziemi na wiatr.
Ciemna chmura zginie w trzęsawisku
Skończ ze zgiełkiem, zamętem i rozlewem krwi.
Nie czyń niczego co by dzieci Boga
wiodło w otchłanie nieszczęścia i zguby.
Nie pragnę by moje przekleństwa się spełniły.
Nawet wróg kiedy cierpi jest godzien litości.
Lecz gdybyś chciał mnie spalić lub ukamieniować
Ogień i kamień stracą swoją moc.
Simin Behbahani - (1927-2014 Teheran) irańska poeta narodowa, jedna z najważniejszych postaci współczesnej literaturze perskiej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz